Niestety porażka !

Niestety porażka !

Pomimo że to mistrz a zarazem nasi znajomi , mieliśmy ich już dwa razy 1:0 oraz 3:2 i nie powinniśmy tego oddać. Niestety przeciwnik miał więcej szczęścia w końcówce.

Kasa Stefczyka 3:5 Klimtrade/WSG

Gdy gra Kasa Stefczyka możemy być pewni, że zaserwują nam oni prawdziwe meczycho. Nie inaczej było w przypadku pojedynku z mistrzami z Klimtrade/WSG. Worek z bramkami już w trzeciej minucie otworzył Maciej Plewiński. Minutę później do wyrównania doprowadził Jarosław Jaworski i wynik remisowy utrzymywał się przez kolejne minuty. Na prowadzenie swój zespół wyprowadził Rafał Wierzbicki, dając Klimtrade/WSG jednobramkową przewagę przed drugą odsłoną gry. Ta z kolei rozpoczęła się od szturmu Stefczyków, którzy w 10 minut wyszli z rezultatu 1:2 na prowadzenie 3:2. Długo takim stanem rzeczy nie pozwolił im się nacieszyć Radosław Kanik. Dwie minuty później ponownie o jednego gola lepszy był ubiegłoroczny mistrz. Kasa Stefczyka wciąż szukała swojego czwartego gola, ale Mateusz Widziński nie dał się już zaskoczyć. Na trzy minuty przed ostatnim gwizdkiem temat zamknął Robert Lewandowski, zapewniając swojej drużynie wymęczone, acz w pełni zasłużone trzy oczka.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości